10.10. odwiedziliśmy muzeum, aby zobaczyć wystawę „Przez dziurkę od klucza”.

Naszym oczom ukazały się maleńkie meble, lampy, dekoracje, wyposażenie - miniaturowe życie zamknięte w ścianach domków dla lalek. Swoiste stop-klatki czasów, w których kiedyś zostały zrobione…

Podglądając życie w tych miniaturowych pokojach, rezydencjach czy lalkowych sklepikach, mogliśmy zaobserwować zmieniające się mody, obyczaje, sposoby funkcjonowania rodziny czy dawnych firm. Wypatrzyliśmy  pojawiające się nowe sprzęty domowe, zanikające z czasem spiżarnie czy pokoje dla służby.

Piękna wystawa, a potem wspólna kolorowanie starych kamieniczek pozostawiło w nas ogromne wrażenie. O wszystkim opowiemy najbliższym i zaprosimy do obejrzenie zdjęć z pobytu na tej wystawie.