Wielkimi krokami zbliża się kolejny, piąty już Maraton Języka Angielskiego. W piątek 1 czerwca Samozwańcza Grupa Szalonych Maratończyków, dokładnie o godzinie 16.00 rozpocznie wyścig z czasem. W tym roku będziemy badać tajemnice z czasów p.e.g. (przed erą gimnazjum) czyli z lat 60-tych, 70-tych, 80-tych i 90-tych, zwracając przy tym szczególną uwagę na zwyczaje, ubiory, muzykę, politykę, historię, czas wolny czyli ogólną specyfikę tamtych czasów i mając na uwadze zbliżający się jubileusz 50-lecia szkoły (a dokładniej naszego budynku). Jak zwykle będzie czas na speaking, working, singing, dancing and having lots of fun! Reszta niech pozostanie surprise :) Do mety dobiegniemy (oby w komplecie, z uśmiechem na twarzy, choć pewnie resztką sił :P) w sobotę, również o 16.00. Szczegółowe informacje - u organizatora (E. Tyl). Szerszą publiczność będziemy informować na bieżąco.
Dodano: 23.05.2012 r.
WAŻNE INFORMACJE:
- Zabrać przybory toaletowe (szczotka, pasta do zębów, mydło ręcznik i inne takie);
- Zabrać śpiwór, karimatę lub materac, coś do spania;
- Zabrać kubek na herbatę;
- Zabrać (oprócz stroju z danej dekady) dres lub inny wygodny strój;
- Zabrać blok, mazaki, klej, nożyczki, kredki i inne przybory, bo mogą się przydać.
W did it! After 24 long and exhausting hours we successfully completed the 5th Marathon of English! 30 osobowa grupa zapaleńców, w której skład weszli m. in. hippisi, panienki noszące różne wersje 'polka dots', skinhead, punk, rapperzy, fanki kiczu i disco, a nawet jaki wiejski Joey Tempest i Michael Jackson, przez 24 godziny (1/2 czerwca; 16.00-16.00) przeżywali przygodę życia: bez pomocy wehikułu czasu przenieśli się w lata 60te, 70te, 80te i 90te, by zgłębić tajniki świata p.e.g. (przed erą gimnazjum) i przygotować się do nadchodzącego jubileuszu 50-lecia Szkoły.
- Był język angielski, prawie angielski, o mało co angielski, polski, troszkę niemieckiego i jeszcze odrobina angielskiego.
- Były podchody, piosenki harcerskie, tańce, zabawy, konkurs wiedzy o szkole, karaoke, a także zajęcia warsztatowe - przygotowywanie prezentacji, plakatów i scenek ilustrujących daną dekadę. A nawet elementy języka niemieckiego i historii Niemiec (z pasją przełożone przez niektórych na angielski)!
- Byli dziennikarze (dalsze informacje wkrótce).
- Były śpiące królewny, śpiący królewicze, pluszak na smyczy, dmuchany 'boomblaster' i przerwana stłuczeniem piękna historia pewnych okularów.
- Nie było (dla wieeeeelu) nocnego spania, dziennego odpoczynku, litości, nudy ani większych problemów z wytrwaniem do końca.
- Pozostały dyplomy uczestnictwa, wspomnienia, zdjęcia, filmy, prace wszystkich grup i nadzieja na kolejne maratonowe wyzwania!
Gratulujemy wytrwałości uczestnikom, dziękujemy tegorocznym opiekunom, którymi byli: p. Marek Franusiak, p. Wojtek Wasylko, p. Aneta Mruzek, p. Ola Gierczak i x. Bogdan Kania, naszej kuchmistrzyni p. Danusi Harazim oraz (przede wszystkim) organizatorce - p. Ewie Tyl :) Szczególne podziękowania należą się panu Dyrektorowi oraz pani Kocur - za osładzanie naszego wysiłku pysznymi wafelkami! DZIĘ-KU-JE-MY! See you next year!
Dodano: 3.06.2012 r.
- Powrót - |