Było pogodne piątkowe popołudnie, 6 dnia czerwca roku 2014, gdy na pięknie zazieleniony dziedziniec Gimnazjum nr 3 im. Józefa Pukowca w Rybniku zaczęły nadciągać zastępy najdziwniejszych stworzeń, których normalnie próżno szukać w okolicy. Wśród radosnego gwaru dało się usłyszeń szybki tupot włochatych hobbickich stóp, delikatny szmer wydawany przez elfickie obuwie, rytmiczne uderzenia ciężkich krasnoludzkich buciorów oraz dumne kroki ludzi i czarodziejów, którym akompaniował stukot przepełnionych magią lasek. Wielu mieszkańców sąsiednich sadyb ze zdziwieniem przyglądało się temu przedziwnemu pochodowi. „Cóż tam się będzie działo?” – pytali zaciekawieni i wracali pamięcią do wydarzeń minionych lat…
Już po raz siódmy byli świadkami rozpoczęcia dorocznego 24-godzinnego Maratonu Języka Angielskiego. Tym razem na miejsce spotkania wyznaczono Śródziemie, krainę stworzoną przez J.R.R. Tolkiena. To właśnie tu grupa 30 śmiałków (12 dziewcząt i 18 chłopaków), przedstawicieli różnych ras, wyruszyła na spotkanie z przygodą, podejmując wyzwanie rzucone przez p. Ewę Tyl, pomysłodawczynię i organizatorkę imprezy.
Na trasie każda z 4 Drużyn musiała przebrnąć przez m.in.: malownicze równiny czytanek, usiane pułapkami wzgórza zadań gramatycznych, wciągające bagna zaszyfrowanych krasnoludzkimi runami wiadomości oraz dolinę haseł i definicji prowadzącą do rwącej rzeki quizu o Tajemnicach Śródziemia. Zaliczywszy wizytę w gospodzie „Pod Rozbrykanym Gimnazjalistą”, gdzie czekały liczne tańce integracyjne a nawet lekcja tańca irlandzkiego, późną nocą wędrowcy dotarli do ogarniętej chaosem własnej produkcji gry planszowej „Chaos in the Middle-Earth”, po której do chwilowego odpoczynku utuliła ich projekcja drugiej części trylogii „Władca Pierścieni – Dwie Wieże”. Ranek przyniósł nowe zadanie – zdobycie szczytu Facebook górującego nad Wzgórzami Internetu, czyli stworzenie profilu swojej drużyny oraz przygotowanie scenki na wylosowany temat („Przygody Frodo”, „Ach , te pierścienie”, „Dzień z życia orków i uruk-hai”, „Legolas i Przyjaciele”).
Nad poczynaniami śmiałków czuwała przyrodnia siostra Eru Ilúvatara (Stwórcy Ardy, czyli Tolkienowskiej wersji Ziemi), zwana Evu Ilúvataris (Stwórczyni Maratonu, czyli p. Ewa Tyl), zaś przywódcami drużyn byli p. Aleksandra Gierczak, p. Marek Franusiak, p. Katarzyna Grzywna i p. Aneta Kustra-Mruzek.
Jak nietrudno się domyślić, doroczny maraton, trwający tradycyjnie od piątku (16.00) do soboty (16.00) cieszy się ogromną popularnością wśród młodzieży naszego gimnazjum i dla wielu jest wyczekiwanym z utęsknieniem stałym punktem roku szkolnego. Nauka i zabawa, praca i przyjemność, wysiłek i uśmiech na twarzy – są tym, co cechuje tę szkolną imprezę. Językiem dominującym jest oczywiście angielski, poznawany w zupełnie inny, nowatorski sposób, poza szkolną ławą, w wolnym czasie, nieformalnie lecz skutecznie. Smaku imprezie standardowo dodaje stylizacja, czyli przebrania nawiązujące do tematyki danego roku.
W każdym razie Śródziemie zostało zdobyte, zmęczenie (niczym Sauron) pokonane, a na drodze do Góry Przeznaczenia pojawiły się ślady nowych zdobywców – kompletu uczestników, którzy ukończyli kolejny Maraton Języka Angielskiego. Dalszą część opowieści napiszemy za rok, wyruszając na spotkanie nowej przygodzie… Fotogaleria na portalu Powrót - |